Anna Maria Magdalena


gdzie on, na zakręcie uczuć


Pokurczone niby dłonie
utopione w kłamstwach
garść zdumienia i listek zielonej herbaty
gdzie on

wyrwane wprost z serca
nie skradzionych myśli
co utracone złapiesz w nocy
gdzie on

pełnia, księżyc nadęty jak wstyd
nie odwrócę wzroku
czysta i piękna sobą
gdzie on

na kolanach przyszło iść
głowa ponad chmurami
oddycham czystym powietrzem
gdzie on



https://truml.com


print