ALEKSANDRA
czystość
pozostań w środku jeszcze
zacisnę Kegla sposobem
nie oddam się bez walki
przyssane uda do bioder
ręce w gęstości włosów
krzyczą 
spływam łzą 
wypływasz
 
higiena przede wszystkim
utop się 
nie ze mną te numery
wolę brudną miłość
która krzepnie
i nawet cuchnie
prawdą
https://truml.com