Bazyliszek


Lucky man


miał biały dom
na ścianach kolory sławnych
 
w kieszeni sukces
w piwnicy tamte butelki
na balkonie tylko to
 
był szczęśliwym
 
tramwajami zdobywał przestrzeń
kąpał się w rzece
fruwał z bocianami
 
a w pokojach jak paw chodził
gdy zamykał okno
drzwi się otwierały
 
na plaży pośród pałaców
mówił morze
nigdy do mew przyznając
 
cienie brał za światło
światło cieniował
umierają dzieci
matki wyschłych piersi
 
miał helikopter
był szczęśliwy
 
umierały miliony
liczył ile procent
dodając niewiadoma
 
umarła żona i też dzieci
 
wyliczał zysk
 
był szczęśliwym
 
http://www.youtube.com/watch?v=lRFpXPu_7wE



https://truml.com


print