Nevly


w ciasnym pudełku


hermetycznie schowany
zapinam przestrzeń na guziki
a odpinam kołnierzyk przy szyi

zasysając twoje powietrze
rozmyślam o rzeczach
których nie chcesz robić w samotności
a których jak ja
pragniesz równie mocno

małe nostalgie utkane na skórze
wytrwale dziargają nieznośne tatuaże
kiedy z niedowładem w głosie
przywołujesz myślami
perspektywy niewyspanych nocy

pssst ktoś puka
i wtem los jakby cię wysłuchał
listonosz

z małym ciasnym pudełkiem



https://truml.com


print