Nevly


coś


dotykając wyciszeń
płuczesz piasek z rezygnacji
by sprawdzić
co się kryje za tym czego nie ma

to syzyfowa robota
cwałujące zegary
snują wtedy refleksje pod wiatr

ja załatwiam to trochę inaczej
sprawdzonym sposobem
stosuję tradycyjne metody na przedświt
pod suchym kamieniem chowam noce
czekanie wtedy nie ucieka
a zaprzeczenia kładę w cieniu dębu
jego liście neutralizują liniowo

jeśli nawet było
nie minęło pozostanie
i nie narzekam
kazali mi żyć mimo wszystko



https://truml.com


print