Grzegorz Woźny


piór nie odkryjesz każ sobie nie śpiewać


już nie w pomieszczeniu
i żadna przestrzeń jej nie odpowiada
obłoki przez które nie widać
kąpiącej się

żaden z wielkich malarzy
ani biskup nie rozkaże
dla świętości wybierać
wskazywać jaskółki
otwartymi dłońmi
rozgarniać do niej
wianuszki warkocze

czasem jest ciepło
oddychać węglem



https://truml.com


print