Ananke
CHIROMANCJA
W cieple jego dłoni,
schroniło się kruche i zziębnięte,
 szczelnie przywarło do i wygrzewało żarem
 co trajektorią żył płynął z czerwonej huty.
 
 W embrionalnej pozie
ufnie wtulone, spokojne jak nigdy dotąd,
 okryło się suknem ciepłych słów,
płynących doń w niemej mowie zachwytu.
 
 Jedynym, organicznym  pragnieniem,
 było pozostanie tam na zawsze,
 by wtopić się, stając jednym,
 na zawsze.
https://truml.com