ratienka
Wspomnienie
Byłam – samotną plażą 
złocisty piasek przesypywał się 
parząc palce umykał   
  
I niebieskość jaśniała jakby powietrze 
bławatkami  rozkwitło 
pachniało wodorostami solą 
  
A od tego lustra lekko falującego  
odbijały się moje myśli 
nawet wiatr psocić przestał  
   
Przyniósł mi pokornie perłę słońca 
i pocałunki twoje 
w małe muszelki zaklęte 
 
https://truml.com