Teresa Tomys


Czerwień róży


aksamitem twoje dłonie
gdy dotykasz 
skroni cała w drżeniu
nie potrafię się obronić
 
w majaczeniu nasze ciała
tej harmonii nie chcę burzyć
 
w cyprysowym cieniu
dośnić świtu
z czoła spadły wszystkie troski
pozwól zasnąć
zostań ze mną…
 
III/2013/TeresaTomys/



https://truml.com


print