RENATA


a kiedy umre wypijesz moja krew


pogranicze życia jest sztuką
wieczną nieprzemijającą młodoscią
kuszacą urokiem aż do znudzenia zmysłów
do zakończenia etapu droga rozmowa monolog

czucie wiatru i cieżar duszy otulonej ciałem
baw sie baw sie baw czerp garsciami siłę
zaspokojenie straszliwego głodu graniczy z cudem
szczekają zęby zamyka sie obraz
kot siedzi bez ruchu i bedziesz tak żył nie wiedząc
co to zaklad pogrzebowy drzewa wartownicy
pograżają sie we snie niech Mefisto naśle śmierć
bo zerwałeś wszystkie jabłka w ogrodzie
siegasz po kieliszek jak kurwa mogłeś sie tak pomylić
twierdząc ze życie to raj



https://truml.com


print