Marek Gajowniczek


Alternatywa


Okrzyki straszliwe
podnoszą bogaci.
To jest niemożliwe!
Kto za to zapłaci?

Każdy kombinuje
jak swego nie stracić.
Ten, kto nadrukuje -
niech na wszystko da ci!

Rozwiązanie blisko.
Papier druk wytrzyma.
W końcu można wszystko
przenieść do Putina.

I zostać ministrem
Kałmuckiej Ołbaści,
gdy miejsce za sterem
już przeszkadza Waści.



https://truml.com


print