Jurasso


Letarg


Zgubiłeś tak cenny wzrok
i drogę wybrałes rutyną
to echo pustego istnienia 
głuchym potrzaskiem dla słów

tańczysz pomiędzy
rozgrywką o płomień
tu szarość wyblakła
cieniem wśród odcieni

na co się godzisz
zbierając resztki piękności
jak utoniesz czym odetchniesz
gdy twe płuca zdusi gorycz

co Ciebie zatrzyma
tłuczesz się i rozpadasz
nonsensem tylko wciąż chwytasz 
nienaturalne sny

co zbudujesz wspomnieniem
gdy zabraknie tworzywa
jaką pustką zapiszesz
łzy których niezrozumiano

31.05.2013



https://truml.com


print