rafa grabiec


przejście dla pieszych


opamiętanie od wódki dzieli kobieta
deszcz spada na nas śmiechem
by zatrzasnąć się w klatce rozmowy

o drugim dziecku śpiewają sosny

wybiegam ze snu ciężki od potu
niosę klucz wycięty z przeprosin

bardzo długi biały korytarz
tam przywiązałem Chrystusa



https://truml.com


print