Yaro


chwile dla których płonę


z łez kropla po kropli utkam wiersz
byś  trzymała go w kieszeni

zburzę mur między nami
zbuduję dom taki bez ścian
by nie dzielił wspólnych rozczarowań
spoko uda się dla tych kilku chwil

rozpieścimy życie
niech płonie w nas
niech da coś od siebie
nie tylko pierwszy oddech i
ostatni dech odbierze na wieki



https://truml.com


print