Yaro


z czasem


pędzę
razem z czasem
z prądem i pod prąd

bezwzględny
odlicza dni
nie przybywa sił

opadam
każdego poranka na kolana

ściskam
każdą chwilę
chowam w sercu

marzenia utrzymują cel
brakuje kilku sekund by odetchnąć

zatrzyma oddech
nie załatwię wszystkich spraw



https://truml.com


print