Yaro


cieńka niebieska nić


lecę w chmurach jak ptak
wiarę pozostawiłem na ziemi pośród mgieł
cmentarny obraz prześladuje
wybuchnie kilka bomb

nie ma ptaków
nie ma drzew
nie ma cienia

po życiu na skałach zapisany ślad
kwiaty na grobach pokryje kurz
w pyle trupich czaszek odnajduję siebie
błagam o przebaczenie nie posłuchałem Ciebie
kamienne drogi ścieżki bez znaków nadziei nie ma

nie ma ptaków
nie ma drzew
nie ma cienia

bez końca bez znaczenia
życia nie zmieniaj
nieś krzyże przeznaczenia
nas nie ma



https://truml.com


print