Yaro


z tęsknotą w oczach


wymięci
oczy pełne tęsknoty
krążą po okolicach
skazani
na parki
na ławki
na dworce

jak im pomóc w jaki sposób

każdy kowalem losu
każdy może żyć
jak chce
świat mruży oczy
przemyka drzwi

oni wiedzą
o co w tym chodzi
mają czas na wszystko
dużo piją
dużo myślą
chodzą głodni
dziury u spodni
śpią gdzie bozia da

zapachem mogą strącać gwiazdy
znam kilku z dworca Kraków -Główny
mijałem ich
gdy na przepustkę
rozkaz dostałem
teraz jest daleko ten ktoś z brodą
w pamięci słowa nie bądź kaleką
nie płać złodziejom



https://truml.com


print