Sztelak Marcin


Wariograf



Po drugiej stronie słońce świeci odwrotnie,
deszcz pada do góry. Okna są zawsze skierowane
do wewnątrz.
 
Zasłużyłem, więc mów mi kim będę
za te kilka lat.
Czas się mocniej zazębi na twarzy,
w zmarszczkach będzie można odnaleźć
niewybrane drogi.
 
Coraz większa obojętność nie pozwoli
zasnąć, mimo że jeszcze
by się chciało. Jednak
koniec.
 
Z odpowiednią dawką farmakologii.
 
Z cyklu: Formuły zakończeń



https://truml.com


print