Kazimierz Sakowicz


o mądrości


 
wtajemniczona w sztukę kochania
zgarnia spod powiek pewność widzenia
uwalnia z drobnych rys niecierpliwości
wyzwala z prawdy o nas samych
próżnych balonach marnego humoru
zbliżona do dekalogu szuka jedności
oto jest panna dobrych uniesień  
łaskawa i wciąż bardzo płodna
na wyciągnięcie palców tęsknoty
jest w nas obecna kawałkiem nieba
zarumienionym odbiciem Stwórcy



https://truml.com


print