Yaro


popatrz w oczy


popatrz na dłonie
niosę kawał nieba
wyciąłem jak się wycina
mówisz dobra robota

siadam obok płotu bok przy boku
z miłości do twoich spojrzeń

daj papierosa chciałaś księcia
jestem z bajki o dwóch takich

przyniosę błękit lazurowy
piasek z plaż sypkich

ze mną zaśnij
nie obudzi żaden szelest
nie obudzi żaden szmer
tylko chciej mnie mieć

popatrz w oczy czujesz głębię
niosę kawał nieba
wyciąłem jak się wycina
mówisz dobra robota



https://truml.com


print