Yaro


walcz


co za świat gdy trzeba walczyć
miało być jak w bajce 
na kładce wspomnienia zaciera kurz
 
nie warto się martwić 
walka sumienia
nie wytrzymam siedząc w cieniu 
odkopać to co zagrzebane
ruszam przed siebie
nic tu po tobie piszą w gazetach 
 
walcz o każdy dzień 
nie narzekaj 
płynie życie małym strumieniem do oceanu 
 
wieczny czas zatrzyma najwyższy 
my jak owieczki 
oddamy pokłon bo się należy



https://truml.com


print