sam53


ona też miłości szuka


Mgła na drogę bezwolnie opada
cienie chyłkiem zbierają się w kształty
chłodna jesień na dworze zamiata  
zżółkłe liście szarością wytarte 

zmierzch powoli przeciąga się z nocą
las w kikutach drzew nagich usypia
tylko myślom się nie chce odpocząć
tę przy tobie tak pragnę zatrzymać 

dzisiaj myśli bez ciebie nie zasną
chociaż mgłą otulone najczęściej
cóż że we śnie wciąż widzę cię gwiazdą
gdy na ustach dalekim mi szczęściem 

pocałunkiem już zaraz już teraz
czekaj chwilę
ktoś puka do okna
ciemność nagle do domu się wdziera
nie uwierzysz
- będziemy się kochać



https://truml.com


print