Nevly


portal megic system


póżnym zmierzchem
przed rozświetlonymi ekranami
telwizorów telenowele
poza dniem harówki o kilka groszy
niestygną palce klawiatur
a laptopy goreją niczym wymarzone

kominek
jeszcze tylko parę drinków przed snem
i już jesteśmy
ludźmi w zakratownych ptakach
klatkami zaplanowanymi bez okien
kartonowi na kilka szeptów podatnych na powietrze
szeregowo zapeklowanych w pudełka

jednak jest nadzieja
w zamrażalniku schab na niedzielę
wymoczone nogi i ucho czyszczone patyczkiem
zęby potem bo po drugiej stronie
ona meiluje że aż miło

a on
to dopiero jest kozak
zanim zaśnie w betonowym blokowisku
pisze że ogród i dom z baldachimem
ferrari w garażu od niechcenia
tylko pożycz najdroższa na paliwo

a wtedy
przewiezie ją

pewnie do nieba
ze źrenicami na wierzchu
chwytając nosem wszystkie progi
a gitara dalej zagra sama
nastrojona do granic naprężonych ud

chwytami poniżej pasa



https://truml.com


print