Artur Rusiniak


Boję się


mózg zamienia słowa na mało znaczące
usta niechętnie je wypowiadają
ciało skręca się w wykrętach

za każdym zakrętem
czeka o wiele niebezpieczniejszy

zapach strachu roznosi się w powietrzu
pot pokrywa skroń spływa po kręgosłupie
złość pochłania proste wyrazy

w każdej odpowiedzi
kryje się pułapka wymagająca następnej

chęć wyrzucenia z siebie uczuć
zżera namiętnie trzewia
które nie pozwalają na wypowiedzenie się

w każdym spojrzeniu
widnieje obawa potęgująca silniejszą

powiedzieć wszystko
tak normalnie użyć słów
tych najprostszych nie wymagających myślenia

w każdym słowie
słyszę wyraz którego słyszeć nie chcę



https://truml.com


print