Agnieszka M. J.-Hallewas


Hołd zmarłemu tragicznie...


... przez ludzką głupotę lisowi na drodze pomiędzy Unimięsem a Żarkami i Libiążem bo przecież Panie prosiłeś nas "nie zabijaj" a tu wciąż tyle zamierzonej śmierci. A więc w hołdzie tym, co dziko żyjąc, nie znają pojęcia przejścia dla pieszych i świateł (czy to zielonych, żółtych, czerwonych, białych czy niebieskich, krótkich, długich, postojowych i awaryjnych) swobodnie przekraczając nasze drogi i pokładając nadzieję w naszym rozsądku doznają zawodu. Postarajmy się zasłużyć na ich zaufanie. Bądźmy mądrymi ludźmi. Proszę



https://truml.com


print