normalny1989
Niewinny, kiedy patrzysz
Gdybym chciał udostępnić
wiersz
powiedz, , czy mógłbym 
w nim być sobą,
kiedy patrząc na Ciebie
nagą
potakuje w rytm pulsu
głową,
więc zdzieram z Ciebie bieliznę
rzucam w niebo, by
zasłonić oczy bogom,
jeżeli ją mają
to niech ich wyobraźnia
zastąpi każde 
w ciemności 
czytane słowo.
https://truml.com