Marek Gajowniczek


Czajki na Dniestrze


Gorąca wiosna przyszła tego roku.
Zwłaszcza na wschodnich kresach.
Zburzyła pokój. Sieje niepokój
W ludziach i interesach.
.
Zapowiadana ale niechciana.
Sąsiad rujnuje sąsiada?!
W okna przedszkola wrzuciła granat!
A Kijów broni się nadal!
.
Suną kolumny wielotysięczne,
Ciągnąc brzuchate pociski.
Myśląc, że matki będą im wdzięczne,
Widząc śmierć dzieci i bliskich?!
.
Wiosna bezduszna. Od krwi czerwona.
Podmuchem na ludzi spada.
Wszelkim sposobem chce kraj pokonać!
A Kijów broni się nadal!
.
Gęstnieje dymem wokół powietrze.
Dobro poszło między bajki.
Żółć zabarwiła wody na Dniestrze
trupami Czerezwyczajki.
.
Strach już spowszedniał. Zamilkły media
Trafione rakietą z Grada.
Trwa mediacyjna Ludzka Komedia...
A Kijów broni się nadal!



https://truml.com


print