Sztelak Marcin
Punkt szczepień odwykowych
Jezus przyjdzie w garniturze
oraz w idealnie wyprasowanej koszuli
ecru. Tylko sandały zepsują obraz
i najprawdopodobniej podobieństwo. 
To wieczorem, bo przed południem
piąty jeździec apokalipsy wyszarpnie
zza pazuchy nowy, szczęśliwy świat. 
I gdyby nie te przeklęte trąby
można by wstać i iść do gwiazd. 
Lub jakimkolwiek innym kierunku, a tak 
pozostały tylko rozmowy pod łóżkiem, 
leżąc na wznak. Oraz przebrzydły smak
igieł wbijanych w kark. 
Oczywiście tylko po to by rozkrzyżować
ręce i spać. Albo, z dużym prawdopodobieństwem, 
spaść.
https://truml.com