Arsis
Chciałem ci powiedzieć…
Kiedy przechodziłem obok, to zajrzałem do twojego świata, płynąc w cichej smudze czasu.
Szłaś w świetle padającym z ukosa. W szumie liści, którejś wiosny, któregoś lata…
Patrzyłaś na mnie, patrząc przeze mnie 
na rozkwitające pąki anemonów. 
W ekstazie i upojeniu. W kosmosie podwójnie pierzastym.
Nie widziałaś mnie w tym niewidzeniu, w tym oddechu słodkiej samotności.
Ale byłem tu i jestem, stojąc naprzeciw ciebie na grubość kartki papieru, źdźbła trawy …
Chciałem ci powiedzieć 
o miłości. 
Co pali serce.  
Wyrywa się 
do ciebie i płonie.
Dotykałem twoich włosów w pocałunkach ptaków, 
co otulały drzewa swoim śpiewem.
Wyrażając to
subtelnymi 
słowy. 
Takimi właśnie.
Ale tak teraz nie jest, tak było we śnie. 
Więc umieram od słowa do słowa. 
O tobie. O nas…
W objęciach słońca gorącego lata. 
W światłocieniach czerwonych kwiatów miłości. 
Wiesz, kocham 
cię. 
Jedyna.
(Włodzimierz Zastawniak, 2024-05-01)
***
https://www.youtube.com/watch?v=oaaZMJ-u-DQ
https://truml.com