jeśli tylko


pora (roku)


na zewnątrz przedwiośnie
co samo w sobie zmianą
wielką mozaiką z szeregu drobnych
skoków temperatur i nastrojów
świt we mgle
pszczoła w krokusie
gdy tak jeszcze kałuże
spłukanego kurzy pyłku sekund
rozwiązać sznurowadła i wybiec boso
nie czekając maja
a wewnątrz
pamięć zastygła
piekło (co) zamarzło..



https://truml.com


print