Yaro
przed nieznanym
mokrej ziemi w oczach oceany
płyną stróżki słone krople rosy
jestem dniem blisko
nocą odchodzisz
zanurzony we śnie
zasypiamy w nostalgii pokoju
ciemne zasłony
wiatrem szarpane firanki
drzwi pół otwarte
otarte przez kota
zwierz coś od życia chce
pogłaskać kotka
na ulicy noc gasi światła
młodzi na portalu
czytają komentarze
https://truml.com