sam53


kocham


jest taki ogród jeszcze nienazwany
w którym dwie róże schylone ku sobie
wyznają miłość tę prawdziwą - za nic
tak jak poezji kłania się dziś człowiek

z zazdrości kwiatom wciąż otwiera okno
czeka na słowo które tu nie padnie
a chciałby co dzień słyszeć je po stokroć
róże nie mówią - może sam odgadnie

słowo wpisane dwóm różom na szczęście
z czułym dotykiem rozchylonych kwiatów
w jesienną rosę ubrane już częściej
w zauroczeniu i w magii teatrum



https://truml.com


print