Yaro


schizo


stać mnie na wszystko walczę z krytyką
idę na piwko palę skręta
łysinę chowam pod grzywką
droga chora kręta

myśli mam kilka
 głowa moja jest chora
słowa ranią nawet wilka
schizofrenia pożera
 
wracają wspomnienia
dusza jest daleko ode mnie
śmiejesz się jest przyjemnie



https://truml.com


print