Ani


Czereśnia


Czereśniowe liście
Malowane słońcem.
Owoc wśród promieni
Gubi się czerwienią.
Ja leżę pod drzewem,
W wiatru pieśń zaklęta,
Wśród zgubionych w trawie
Chybotliwych cieni.

Czasem snem okryta,
To znów patrzę w niebo.
W lot jaskółek wplatam
Tęsknoty nieznane.
Przy mnie trwa na straży
Niestrudzone drzewo,
Swym skarbem bezcennym,
Dłonie me obdarzy.

Sok się słodki klei,
Na ustach osiada,
Wzbudza pragnień strzępy
I serce ożywia.
W czar owoców przedsmak
Miłości zaklęty,
Zmysły rozbudzone
W Twych ramionach skrywa.

Isael



https://truml.com


print