ZGODLIWY
Zasad kilka tworzenia Poezji
By pisać poezję trza się zastanowić:
Jak wyszukane słowa chcesz łowić. 
Rozpylać na ostro, jak karabin maszynowy.
Czytelnika wytarzać w brei, zostawić bez głowy.
Czy sypać kwieciste niczym puch wrzosowy.
Obrazy przepiękne, tworząc nimi świat nowy.
Ważne też są rymy a użycie modne.
Ustawić właściwie, nadać odpowiednią formę.
Dwa rodzaje rymów głównie się spotyka: 
Rym parzysty – to jest klasyka! 
Wers pod wersem pięknie się rymuje. 
Ucho słucha, dusza się raduje.
 
Krzyżowy trochę trudniejszy jest w tym,
że tworzysz go na przemian w co drugich wersach. 
Powstaje wtedy równie zgrabny rym.
Używali go często Klasycy w swych wierszach. 
Odnaleźć swój styl musisz bardzo szybko. 
Czy pisać chcesz rozlegle, obrazując wszystko. 
Jak aparat, czy płótno malarza, ukazuje kwiat. 
Gdy rosa na płatkach w słońcu błyszczy na wiwat!
Czy też krótko,
szczędząc słowa. 
Niczym dłutko, 
kłuje twa głowa. 
Czytelnik się męczy, 
szukając w tym sensu.
Delikatnego 
i niemal niemego, 
w międzysłowiu 
ukrytego.
Pisać też 
możesz, 
nie szukając w głowie 
pustej rymu
wersy dłuższe wtrącając czasem
czy krótkie. 
Gubiąc rytm
lub
zatracając go umyślnie.
Wtedy 
wykręcić się 
możesz 
niebanalną nazwą:
Wiersza Białego 
Gdy już opanujesz te ważne podstawy. 
By dodać temu właściwej oprawy.
Pseudonim wymyśl pełen patosu, 
by zapomnianych poetów  nie podzielić losu.
I tak oto będziesz, jak ja – wierszokletą.
Lecz nie pomyl tego pojęcia z Poetą 
                                                      Zgodliwy
                                                      Wrocław 2010 r
https://truml.com