Ustinja21


egipskie ciemności


podniosłam oczy pełne pustyni i snów napełnionych wodą
aż po same brzegi. drżało powietrze. piasek przesypywał się
do entego przebudzenia. wtedy właśnie poczułam jak mnie
podnosi
 
*
 
parę mil dalej zobaczyłam gwiazdy.
 
*
 
w ustach wczorajszy kair. napoili mnie winem. z oczu
wysypałam pustynię
co do ostatniego ziarenka.
chustą obwiązana głowa a pod nią mapa szeleszcząca o tym jak uciec jak zniknąć
budząc się trzeźwą w pociągu do rzeszowa.
 
*
 
parę mil dalej zobaczyłam gwiazdy.
 
 
12.10.2011r., Rz.



https://truml.com


print