cosik17


Mrok


Wszystko tak bardzo mnie boli,

Że chciałabym zapaść się gdzieś głęboko.

Nie mam już w sobie tej woli

Woli życia- którą miałam na początku istnienia.

Wszystkie obietnice, przyrzeczenia

Stały się tylko garstką zapomnienia

Dla osób, które je składały

I nie wiedziały, co mi w ten sposób zabierały.

Nie chcę już kochać, tęsknić i marzyć

Bo to wszystko zdołało mnie tylko głęboko poparzyć.

W mroku więc stoję- taka zmieniona

A może jednak wciąż taka sama.

Wiem, już nigdy nie będzie jak dawniej

Ponieważ obietnice bez pokrycia stały się jak dech bez życia.

Co mam robić- w kółko zastanawiam się.

Stoję na środku drogi i płaczę

Bo wraz ze złamaną obietnicą

Ktoś po raz kolejny złamał mi życie

I został tylko ten straszny mrok...



https://truml.com


print