Florian Konrad
Kozłorożec
Awe Sejten lub True Norwegian Black Poseur
 
(…)  jeśli rap
można nazwać muzyką, to z równym powodzeniem można by zacząć podawać gówno w
restauracjach jako delikates o wyrafinowanym smaku.
Tomasz Beksiński,, Solsbury Hill”
 
lipiec
szaleństwo pełne aksamitu, czerwonej wódki 
pękające ściany, resztki tynku we włosach
strupy na podniebieniu
 
biorę tabletki spłycające oddech
od klątw, topielic, nagłego wytrzeźwienia 
głęboko pod jęzor, coraz dalej od światła
morge'n roll
 
resztkami sił nachylam się  
słucham zagubionych melodii, opowiadań demonofila
 
tam, po jasnej stronie wciąż mam imię i skórę
ciągle piszę bezładny, chaotyczny pamiętnik
każde słowo powtarzam sześćset sześćdziesiąt pięć
razy
(…a Bogu ogarek)
 
podobno znów jestem małym dzieckiem
błądzę po lesie, nadchodzi północ 
z rozbitych szklanek wylewa się żółć
http://www.youtube.com/watch?v=SBwu83RR6ZU
http://www.youtube.com/watch?v=v5nEqFmM6Nc
https://truml.com