sam53


mamo


jak dobrze że jesteś mi coraz piękniejszą
choć w srebrze pajęczyn utkanym we włosy
zmęczeniem co z oczu spływa po kryjomu
z troską zabieganą ścieżkami doświadczeń

piękniejszą o uśmiech na twarzy dla wszystkich
o szczęście bez słowa na wyrost dawane
ciszą szeptu serca dobrego nad miarę
miłością potrzebną każdemu po drodze

piękniejszą dotykiem rąk przepracowanych
zapachem domowych knedli truskawkowych
ubieraną w bombki świąteczną choinką
i ciepłem co z piersi przywraca dzieciństwo



https://truml.com


print