Marek Gajowniczek


Strach


Teraz, gdy mają dziurę w bucie,
Nie będą mieli dokąd uciec!
Myśleli, że może do Unii,
Za to, że byli tak potulni.

A jednak - za wysokie progi!
Jeżeli gnębiłeś ubogich,
Kradłeś i kpiłeś, gdy zdradzałeś -
W końcu na lodzie pozostałeś!

Nie będzie teraz dokąd zwiewać!
Ci, których zamierzałeś sprzedać,
Prędzej, czy później cię utrącą.
Złapią, posadzą i osądzą!

Oj, boli,boli fiasko bojów.
"Wpuście chociaż do przedpokoju!"
Zaszkodził ci apetyt wilczy.
Teraz jak my - możesz pomilczeć!



https://truml.com


print