Poetry

Jarosław Gryzoń


older other poems newer

5 september 2010

wers za wers

postanowiłem dziś być kimś lepszym
kwiatek wepchnąłem w zawartość jelit 
na przekór myślom i okrężnicy 
w żeliwnej rurze umysł odpłynął

bo kibicować to czasem wierzyć
że cukrem sypniesz w moje fekalia
łakniesz pochlebstwa rodem z pacierzy
więc z komentarzy zrobię ci ołtarz

ja jestem nikim wobec wielkości
nie godnym nawet lizać twych kulos
alpaga jawi choć nie jest winem
które dorówna twojemu bordo

obmierzła sitwa rodem z łesternów
old shatterhand otworzył scyzor
zabijasz mnie wIELKA poezjo
wolę być martwym niż dupolizem

 
gryzoń und majhewa co.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1