Teresa Tomys


Bez człowieka


mrużę oczy w geście milczenia
nie witam ciebie lecz żegnam
w okrucieństwie ciszy
czuję ból
kolejny raz zamykam drzwi chcę
uchronić się przed upadkiem w przepaść
by nie zaznać próżni
wołam o miłość i wchodzę w tłum
nie płaczę
jak inni zasiadam do uczty

smakuję



https://truml.com


drukuj