sisey
zawierzam [czekamy na pociągi]
pod ścianą od zawietrznej 
zapałka za zapałką - 
nigdy nie byłem mocny 
żadnego na umrzyka skrzyni 
wtorek. z dala od jakiejkolwiek wody 
poprawiam bardzo bosmański 
nowiutki czarny golf 
w niebo 
wiśnia z rumem 
  
przez chwilę myślałem o zmarzniętych palcach 
przez chwilę ja
https://truml.com