Wieśniak M


przebudzanka


jeszcze chwilę rozrzewniony kukułką
pobudką wszelkiego świergotu
czasem nosem pociągnę
ale tak 
bez polotu
żegnam rosę na trawie
stopą bosą 
do jutra
tęcza w mechatych liściach
tańczy w poranka nutach
 
przykuty do myśli przymkniętych
rakami czasu na grani
czuję że wszystko odpłynie
ziemia czeka
ja na niej



https://truml.com


drukuj