Kazimierz Sakowicz


ponad prawem


pięknie mówił o miłości
o żywych relacjach pomiędzy ludźmi
o tym że dobro jest niezależne
zapisane światłem w nas
że bez nich umiera nasza wiara i sens
a rodzi się zło i co z niego pochodzi
 
pięknie mówił lecz zabrakło mu odwagi
aby powiedzieć prawdę odwieczną
która niesie za sobą skutki
kto nie kocha człowieka nie może kochać Boga
jeśli ktoś mówi inaczej kłamie
miłość jest ponad prawem i prawu posłuszna 
pokorna aż do bólu śmierci
2012-05-13



https://truml.com


drukuj