Oh_Nina
w żałobie
umieram prosto
 na twój policzek spływam 
z oka w bezimienne błoto
bezkarnie 
szlochające tłumy już naniosły śniegu
piach mi wchodzi do uszu drapie
a umyłam kafelki specjalnie 
by się w nich odbić raz jeszcze
https://truml.com