Bazyliszek


List do mnie – nigdy wysłany


nie wygląda aby było lepiej
wrzucając do jednej pralki
 
a tak zapowiadali poprawę pogody
lecz jak uwierzyć pralce
 
czyżbyś wróciła tylko po to
aby wreszcie zdjąć mnie z drzewa
 
kiedy ciebie rozczarowałem
czy to było tamto spóźnienie
 
siadasz jak bóg na wielkiej kanapie
masz uszy niczym ciekawy spowiednik
 
marzysz abym znowu klęczał
kłamiąc każdym słowem gestem
 
pisałem list do amandy
bo smutna bo samotna
 
nie zadawaj pytań
czy z psem na spacerze
 
amanda zamknęła paryskie drzwi
spaceruje po warszawie
 
napisała krótko
 
nie ma takiego ciepła
 
jak dłonie
 
http://www.youtube.com/watch?v=ftjEcrrf7r0



https://truml.com


drukuj