RENATA


Ridicule


kawał czarnego chleba
i butelka zawsze pełna
jeden barani kożuch
na całe życie

i wyje z radości
mużyk analfabeta
na kolanach na widok cara
rozpłaszcz się na śniegu

Piotr sam lubił wypić
i chciał pijanego państwa
Incognito obszedł Europę
i sprowadził ją do siebie

nagle wszystko umierało
i rodzily się wojny
stosy brodatych głów
za nieposłuszeństwo

uprzykrzył sobie żonę
puszczajacą się z młodym
jest zabawa tak głośna
że nie slychać krojenia
płatami organizmu
Piotr zniewalal oddzielał
krew od kości zgłodniał

nikt nie patrzy gdy własną
ręką zadaje śmierć synowi
strach rodzi szaleństwo
i miasto na moczarach

Marta zostaje Katarzyną
i rozdaje wdzięki okolicznościowo
śpij czujnie z modlitwą
na ustach codziennie
jeden dzień bliżej do śmierci
a w śmierci Piotra nikt nie
szukał przyczyny



https://truml.com


drukuj