Yaro


na drugą stronę


mrok zaciska spokój
słów nie da się zatrzymać w kamiennych ustach

serce z marmuru drży

deszcz zapukał do okien
dusza wzruszyła ramionami
przewróciła się na drugi bok

stałaś w drzwiach
o siedemnaście lat starsza
o kilka zmarszczek bogatsza

cień pląsa i przesuwa
zgodnie z ruchem wskazówek zegara
odpłynęliśmy na drugą stronę
wiatr smagał jak batem



https://truml.com


drukuj