Bazyliszek


w każdym oknie inne parapety


chciałbym wreszcie obudzić sen
precz koszmary duchy strachy
 
dlaczego szafa skrzypi aż tak
bo ubrania a ja nie chcę ostatniego
 
obiecałem jej wiersz
zdjęcie z mostu
 
zaprosiłem na kawę
w miejscu który ona
 
tam rzeka szuwary
dłoń i spacer
 
a ja śpię śpiącym snem
nie znam miast i twarzy
 
tramwaj ma numer dwa
jadę chociaż nie wiem dokąd
 
mijam przepiękne drzewa
a pomiędzy pelikany
 
zapytałem konduktora
jak mi długo śnic za zwyczajny bilet
 
przedziurkował z anielskim spokojem
mówiąc patrzysz w nie te okna
 
https://www.youtube.com/watch?v=1MMDugt8ZRk



https://truml.com


drukuj